Michał Jarski, kojarzony bardziej jako Mish. Po latach robienia różnych rzeczy postanowił wszelkie swoje atuty zebrać do kupy i nawiązać współpracę z Maxem Pniewskim, obejmując stanowisko menedżera studia Phoenix Rising Tattoo!

Jest specjalistą od szeroko rozumianego ogarniania chaosu, żonglując umiejętnie tematami, jednocześnie „goniąc” wszystkich z pilnymi kwestiami, by nic nie uciekło. Dorobił się dzięki temu pseudonimu roboczego „wrzód”, przy czym, jak mówią ludzie ze studia, „taki wrzód to skarb”! Cóż, wiedzieli na co się piszą! 🙂

Prywatnie też jest go wszędzie pełno – od klimatów motocyklowych, przez scenę muzyczną, po treningi sportowe.

Zarówno w pracy, jak i w życiu, musi się wszak ciągle coś dziać!